Skra Bełchatów - ZAKSA 3-2 (07.01.2016) Drukuj
środa, 10 lutego 2016 22:48

Często o takich meczach mówi się, że były godne finału. W przypadku tegorocznego finału Pucharu Polski nie ma w takim stwierdzeniu żadnej przesady. Fantastyczny poziom, niebywałe emocje i olbrzymia huśtawka nastrojów, to najkrótsze podsumowanie tego meczu. Do tego dwie niezwykle barwne i dość głośne grupy kibiców, to wszystko to, co Moje Wielkie Mecze lubią na meczach siatkówki.

 

Na godzinę przed meczem na parkingu przy hali Orbita we Wrocławiu było słychać śpiewy kibiców Zaksy i Skry. Czuć było klimat dużej imprezy.

Na hali obie grupy kibiców ustawiły się obok siebie. Kluby Kibica tych zespołów są w dobrej komitywie. Łączy je m.in. niechęć do kibiców Resovii. Dlatego też na początku meczu wspólnie zaśpiewali: „Gdzie jest Sovia? A nie ma tutaj jej, a nie ma tutaj jej”. W odpowiedzi na to podniosło się kilka osób z szalikami Resovii.

W mojej ocenie, w czasie meczu, trochę głośniejsi i bardziej zdeterminowani byli fani Zaksy. Oni tu przyjechali licząc na zwycięstwo. Nie ukrywam, że od początku turnieju moim faworytem do końcowego triumfu była ZAKSA. Wydawało mi się, że zespół ten ma znakomite przyjęcie i niesamowitego Toniuttiego.

Po pierwszym secie żałowałem, że przed turniejem nie obstawiłem triumfu Zaksy. Kędzierzynianie wygrali pierwszą partię do 12. Dosłownie zmietli Skrę, która wcale nie grała fatalnie.

Drugi set był bardzo wyrównany i wygrała go Skra 25:23. Podobnie wyglądała trzecia partia, ale w niej górą była ZAKSA, która wygrała do 22.

W czwartym secie ZAKSA miała kilkupunktową przewagę, którą roztrwoniła. W dramatycznej końcówce górą była Skra, która wygrała do 26.

W piątej partii znowu na kilka punktów odskoczyła ZAKSA i znowu sytuacja się powtórzyła. Zawodnicy Skry mieli tego dnia niezwykle mocną psychikę i wygrali 19:17.

Prawdę mówiąc nie bardzo wiem jak ZAKSA przegrała kolejno dwa sety, w których miała kilkupunktową przewagę.

Po meczu odbyła się oficjalna feta połączona z dekoracją. Po niej zawodnicy udali się na spotkanie z mediami, w której tylko chwilę uczestniczyłem.


IMG1921.JPG

IMG1923.JPG

IMG1925.JPG

IMG1939.JPG

IMG1941.JPG

IMG1973.JPG

IMG1974.JPG

IMG1976.JPG

IMG1978.JPG

IMG1981.JPG

IMG1987.JPG

IMG2000.JPG

IMG20410.JPG

IMG20520.JPG

IMG2055.JPG

IMG2058.JPG

IMG21060.JPG

IMG2115.JPG

IMG2174.JPG

IMG2189.JPG

IMG2229.JPG

IMG2270.JPG

IMG22730.JPG

IMG23020.JPG

IMG2312.JPG

IMG23240.JPG

IMG2339.JPG

IMG23490.JPG

IMG2352.JPG

IMG2356.JPG

IMG2357.JPG

IMG23580.JPG

IMG2360.JPG

IMG2365.JPG

IMG2371.JPG

IMG2374.JPG

IMG23750.JPG

IMG2383.JPG

IMG2391.JPG

www.facebook.com/mojewielkiemecze

@MojeWielkieMecz