Holandia - Cypr 3-0 (2014) Drukuj
sobota, 11 stycznia 2014 09:01

Niezbyt ciekawie zapowiadał się mecz Holendrów z Cypryjczykami. Ci pierwsi musieli wygrać 3:0 i liczyć na to, że Bułgaria wygra chociaż 1 seta z Czechami. Wtedy zajęliby II miejsce w turnieju i czekaliby na wyniki w innych grupach eliminacjnych, bo z 5 grup jedna drużyna z II miejsca miała uzyskać awans na MŚ.

Dla mnie dziwne było to, że Czesi (zwłaszcza dziennikarze i kibice) ciągle przeliczali teoretyczne szanse na zajęcie II miejsca przez swoją drużynę, b one były bardzo iluzoryczne Jednak na mecz Holandii z Cyprem przyszło zaledwie 700 osób. Z 6 meczów, jakie rozegrano w Opawie, to ten miał najniższą frekwencję. Czescy kibice nie wspierali dopingiem Cypru, który grał dla nich. Myślę, że gdyby to był turniej w Polsce, a polska drużyna byłaby w sytuacji czeskiej, to na meczu Holandia - Cypr byłyby pełne trybuny i byłby doping dla Cypryjczyków.

Dwa pierwsze sety zgodnie z planem wygrała Holandia do 14 i 19. W III partii Cypryjczycy napędzili mnóstwo strachu Holendrom, którzy grali z bardzo słabym zaangażowaniem. Holandia wygrała 35:33 i cały mecz 3:0. Nawet w końcówce tak wyrównanego seta czescy kibice nie wsparli Cypru. Nie było widać, żeby ten mecz ich emocjonował.

W czasie całego turnieju Cypryjczycy najbardziej zwrócili moją uwagę tym, że w czasie przerw branych przez ich trenera, oni wszyscy przeważnie siadali.