ZAKSA - Czarni Radom 3-0 (2013-14 Drukuj
sobota, 12 października 2013 23:02

Jadąc na mecz ZAKSY z Czarnymi Radom ciekawiły mnie 2 kwestie. Pierwsza, to jak siatkarsko będzie wyglądał ten mecz, bo biorąc pod uwagę przedsezonowe występy kędzierzynian, to liczyłem, że może dojść do niespodzianki. Interesowało mnie też, jak zaprezentują się w Kędzierzynie kibice Czarnych. Siatkarsko było bez niespodzianki, bo ZAKSA nie dała szans beniaminkowi. Zdecydowanie najlepszy był Witczak, który brylował w ataku i na zagrywce. Kibice Czarnych zaprezentowali się bardzo fajnie. Prowadzili doping wzorowany bardziej na piłkarskim. Jednak nie zakrzyczeli miejscowych, którzy podzieleni na 3 grupy, nie zawsze ze sobą współpracujące, byli głośni. Doping Czarnych utrwaliłem na filmiku. Poniżej moja relacja z tego meczu umieszczona na przegladligowy.com.

Po 11 latach zespół Czarnych Radom powrócił do siatkarskiej elity. Pierwszy mecz w PlusLidze przyszło im rozegrać na parkiecie wicemistrza Polski. Wraz z nimi przyjechała ponad 80-osobowa grupa kibiców, którzy przez całe spotkanie wspierali ich dopingiem. Na meczu tym zjawiło się wielu miejscowych fanów, którzy również wspierali swoich ulubieńców.

Pierwszy punkt w tym meczu zdobyli goście. Potem 3 kolejny zdobyła ZAKSA, by za chwilę było 3:3. Potem ZAKSA odskoczyła na 3 punkty, by przez większość seta utrzymywać tę przewagę. Najskuteczniejszy w tym okresie był Dominik Witczak. Kędzierzynianie wygrali pierwszą partię do 22.
W drugiej partii remis był to stanu 4:4. Wtedy na zagrywkę poszedł Witczak, który pociągnął swój zespół do kilkupunktowej przewagi. Nie wybiła go z uderzeniami przerwa, jaka była przy stanie 8:4. Po niej zaserwował asa. Dobrze gospodarzom szło do 13:8. Potem do głosu doszli goście, którzy doprowadzili nawet do wyniku 15:14. Na przerwę techniczną schodzili przegrywając 14:16. Po tej przerwie Witczak miał kolejno 2 asy serwisowe i był na zagrywce do stanu 19:14. To podłamało Czarnych, którzy przegrali drugą partię do 16.

Trzeci set rozpoczął się od prowadzenia gospodarzy, by zachwalę było 4:4. Na przerwę techniczną gospodarze schodzili prowadząc 8:4. Na kolejnej przerwie technicznej było 16:8. Przewaga gospodarzy w tej partii była wyraźna i wygrali ją do 17, a całe spotkanie 3:0.
MVP spotkania został oczywiście Dominik Witczak.
Mecz ten potwierdził, że oba zespoły będą plasować się raczej w innych rejonach tabeli. Goście nawiązali walkę tylko w pierwszej partii spotkania. Przez większość meczu sprawiali wrażenie, jakby nie wierzyli, że mogą ten mecz wygrać. Siatkarze ZAKSY zagrali z dużym zaangażowaniem, traktując bardzo poważnie teoretycznie słabszego przeciwnika.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:22, 25:16, 25:17)

ZAKSA: Zagumny, Ruciak, Kooy, Wiśniewski, Gladyr, Witczak, Gacek (l) oraz Pilarz, Lewis, Ferens

Czarni: Neroj, Wachnik, Kamiński, Westphal, Ostrowski, Bołądź, Kowalski (l) oraz Kooistra, Zugaj, Gutkowski,  Faryna