Górnik Januszkowice - LZS Sokół Leśnica 2-2 (31.08.2019) |
poniedziałek, 02 września 2019 14:46 |
W pogoni za zaliczeniem trzechsetnego stadionu w ostatnią sobotę wybrałem się na mecze do Januszkowic i Gogolina. W tej pierwszej miejscowości oglądaliśmy z żoną mecz klasy A, którego scenariusz zwróciłby uwagę nawet w Lidze Mistrzów. Był to prawdziwy piłkarski rollercoaster, w którym dochodziło do niesamowitych zwrotów akcji. Na uwagę zasługuje fakt, że klub z Januszkowic ma bilety, co mnie kolekcjonera mocno ucieszyło.
Boisko w Januszkowicach ma krytą trybunę. Uważam, że co najmniej taką trybunę powinien mieć każdy klub w Polsce. Na plus zaliczam też to, że klub ten, co w klasie A prawie nie zdarza się, ma bilety. Sprzedaje je po 4 zł. Trochę dziwne było tylko to, że sprzedawano je tylko do pierwszego gwizdka sędziego. Potem już nie. Zespołu Górnika nigdy nie widziałem wcześniej akcji, podobnie jak ich boiska. Jeśli chodzi o drużynę Sokoła, to w tamtym sezonie byłem na ich meczu. Wtedy grali jeszcze w klasie B. Po tym spotkaniu ruszyliśmy do Gogolina na mecz tamtejszego MKS-u z Polonią Nysa.
Więcej zdjęć z tego meczu opublikowałem na przegladligowy.com TUTAJ facebook.com/mojewielkiemecze instagram.com/mojewielkiemecze @MojeWielkieMecz |