Unia Reńska Wieś - LZS Jędrzychów 3-3 (31.08.2014) Drukuj
niedziela, 31 sierpnia 2014 21:00

W ostatnim dniu wakacji wybrałem się (dokładniej to wybraliśmy się z Elą)  do Reńskiej Wsi na mecz opolskiej klasy A, w którym miejscowa Unia podejmowała LZS Jędrzychów. Na boisku w Reńskiej Wsi byliśmy już kiedyś, ale nie na meczu Unii. Wiedząc, że dzień wcześniej odbywały się tam dożynki, ciekawy byłem jak gospodarze  kondycyjnie wytrzymają ten pojedynek.

 

Okazało się, że nie było u nich widać przemęczenia spowodowanego dożynkową zabawą. Spotkanie zgromadziło około 90 widzów. Wstęp na mecz był bezpłatny. Przez ponad połowę meczu padał drobny deszcz.

W meczu tym padło aż 6 bramek, z czego obie drużyny zdobyły po 3, czyli był remis. Przez większość I połowy patrzyłem na ten mecz mając niedosyt. Wprawdzie padały bramki i stwarzano marnowane sytuacje, ale ja odnosiłem wrażenie jakby grano wewnętrzną gierkę. Nie czułem jakiegoś wielkiego zaangażowania. Sytuacja zmieniła się od momentu, gdy było 1:2. Wtedy widać było determinację obu zespołów do odniesienia zwycięstwa.

W meczu tym pierwszą bramkę zdobył Jędrzychów. Oprócz tego gola zespół gości miał kilka bardzo dobrych sytuacji. Jednak potem 2 bramkami odpowiedziała Reńska Wieś. Gdy wydawało się, że Jędrzychów opadł z sił, to po 2 golach ponownie objął prowadzenie. Ostatnim golem była wyrównująca bramka zdobyta przez Unię.

W meczu tym w roli głównej wystąpił jeden z sędziów liniowych, Daniel Jamiński. On podejmował 2 kluczowe decyzje i tylko jeden Bóg wie, czy słuszne. Bynajmniej ja nie jestem w stanie ich ocenić. Pierwsza miała miejsce przy pierwszej bramce dla Jędrzychowa. Po strzale Mikołajczyka piłka odbiła się najpierw od poprzeczki, a potem od ziemi. Sędzia liniowy uznał, że odbicie nastąpiło za linią bramkową. Gospodarze specjalnie nie protestowali, to pewnie miał rację. Drugą taką trudną decyzję podjął przy stanie 2:3, gdy podyktował rzut karny dla gospodarzy, który dał im remis 3:3. Dodam, że sędzia ten już zaistniał przed meczem, gdy zablokował jego rozpoczęcie domagając się lepszego zamocowania siatki w jednej z bramek.


IMG8167.JPG

IMG8168.JPG

IMG8173.JPG

IMG8174.JPG

IMG8175.JPG

IMG8176.JPG

IMG8179.JPG

IMG8180.JPG

IMG8181.JPG

IMG8188.JPG

IMG8191.JPG

IMG8192.JPG

IMG8193.JPG

IMG8194.JPG

IMG8195.JPG

IMG8196.JPG

IMG8198.JPG


@MojeWielkieMecz