Wyprawa do Czech - mecz nr 2 FC Hlucin - SK Unicov 0-3 Drukuj
wtorek, 01 maja 2012 09:29

W niedzielę rano musieliśmy jechać do Zebrzydowic, skąd mieliśmy zabrać Arka, który prowadzi stronę estadiosfan. O 8.25 jechaliśmy już w trójkę w stronę Hlucina. Tam o 10.15 mieliśmy zobaczyć mecz III ligi czeskiej, w którym FC Hlucin podejmował SK Unicov. Przed tym meczem gospodarze byli na VII, a goście na IX meczu. Prawie godzinę przed meczem byliśmy na stadionie. Jest tam jedna kryta trybuna na około 1000 osób. Tego dnia zdaniem spikera było ich 275.

 

Mogło być trochę więcej, bo myślę, że liczbę osób podali na podstawie liczby sprzedanych biletów. Tymczasem bilety sprzedawano w kasie, ale nikt ich nie sprawdzał. No chyba, że Czesi nie kombinują. Bilety były po 20 koron. My nie kupowaliśmy. Miejscowy działacz był zdziwiony, że przyjechaliśmy z Polski na taki mecz. Na terenie stadionu jest typowo czeska infrastruktura, czyli mały plac zabaw i obowiązkowa knajpa klubowa. W niej dużo pamiątek klubowych, zwłaszcza starych fotografii. Sam mecz był bardzo przeciętny. Gospodarze przegrali 0:3. W I połowie kilka osób w szalikach prowadziło doping. Mieli bęben.

Byli to kibice gospodarze. Od stanu 0:2 już siedzieli cicho. Nie licząc pojedynczych okrzyków, z których wynikało, że nie są to słowa wsparcia dla miejscowych.

Więcej zdjęć w galerii w folderze groundhopping-spring 2012