Groundspotting w Pesaro |
czwartek, 04 sierpnia 2016 23:00 |
Znalezienie w lipcu meczu we Włoszech, to bardzo ciężka sprawa. Nie mówię o jakimś ligowym. Zadowoliłbym się chociaż sparingiem dwóch wiejskich drużyn. Tymczasem przebywając 10 dni w Pesaro (region Marche) nie znalazłem nic. Udało mi się, nie bez trudności, dotrzeć pod stadion, na którym w Serie D gra Vis Pesaro, ale do środka się nie dostałem. Pokazuje to film, który jest poniżej. Podobnie, czyli od zewnątrz, zobaczyłem dwie hale siatkarskie, na których grały kiedyś i obecnie siatkarki z tego miasta. Ta nowa to Adriatic Arena.
Z mniej istotnych obiektów widziałem jakąś halę do kosza i boisko do baseballa. Zdjęcia tych wszystkich obiektów można zobaczyć poniżej. Sfotografowałem też trochę bazgrołów, jakie na murach porobili ultras Vis Pesaro. Wrzuciłem tu też zdjęcia kilku napotkanych vlepek. Oczywiście wyjazd był typowo wypoczynkowy i z niego jestem bardzo zadowolony. Jedyny minus, że jednak nie udało mi się pooglądać chociaż jakiegoś sparingu.
www.facebook.com/mojewielkiemecze @MojeWielkieMecz |